eś moim cichym uzależnieniem, które pochłania moją duszę.
Przeczytałam całe nasze archiwum na gadu . Zarówno miłe rozmowy jak i wspólne kłótnie . Czułe pożegnania i żarty .Brakuje mi tego, brakuje mi Ciebie . tęsknie ♥.
Im bardziej nam na czymś zależy, tym bardziej jest większa szansa,
na to aby wszystko się spierdoliło.
Jak, fajnie było się mną zabawić? Moimi uczuciami? Moim sercem? No jak, podobało się? Miałeś chociaż trochę frajdy? Przynajmniej jedna osoba się pobawiła, pośmiała i jest teraz szczęśliwa.
- Nie pozwól, by Twoje życie straciło sens, przez osobę, która po prostu nie była Ciebie warta.
- Dała mu w twarz. Zacisnęła wargi i ze łzami w oczach, wykrzyczała, że go kocha. Miała nadzieję, że taka terapia szokowa, sprawi, że jej uczucie w końcu do niego dotrze..
Odkąd odeszłeś nic nie jest jak dawniej, moje życie to jednen wielki burdel, nie potrafię żyć tak jak dawniej, gdy wspomnienia uderzają we mnie dwa razy mocniej, i powraca dwu-mocnijeszy ból..
Czasami zadaję sobie pytanie, z kim tak naprawdę się przyjaźniłam,
czy te osoby naprawdę przejęł by się gdyby coś mi się stało..Doszłam
do wniosku że nie, że MOI PRZYJACIELE, Byli tylko po to żeby być..
uwielbiam ich za te wszystkie próby rozpalenia ogniska po deszczu, za śmianie się na całe miasto i zwalanie kto ma najgłupszy śmiech, za te wszystkie przypały i za to, że zawsze są ze mną, w tych złych i jak i dobrych momentach.
Moje zaufanie do CIEBIE, spadło tak nisko, że
nie wierzę ci nawet gdy powiesz która
jest godzina.