Proszę,
napisz do mnie. Napisz te głupie 'siema'. Napisz. Niech chociaż przez
chwilę pojawi się w mojej głowie myśl, że o mnie nie zapomniałeś.
Proszę..
Nie
mogę o tobie zapomnieć, próbuję. Naprawdę się staram. Ale nie mogę.
Kiedy już myślę, że jest lepiej, że zaczyna się układać, jest coraz
mniej ciebie w mojej głowie, nagle...napotykam jakąś wspólną piosenkę,
zdjęcie, coś co znów mi ciebie przypomina. Wszystko się rozpada, a łzy
ciekną po policzkach. Znów musze zaczynać wszystko od nowa...
Źle
się czuję. Nie, nie boli mnie noga, głowa czy brzuch. Psychicznie źle
się czuję, mam wrażenie, że psuje wszystko co napotkam, jakby mnie brało
na jakieś psychiczne wymioty czy coś.