Zwykła rozmowa na skype, gdzie śmiejesz się, żartujesz, a moje serce wali cały czas jak oszalałe.

Myślisz, że napiszesz do mnie po paru miesiącach milczenia, a ja będę skakać z radości i krzyczeć ze szczęścia? Masz rację.

Już rzygam Tobą i nie wyrabiam finansowo. Mam deprechę, awantury i chcę żyć na nowo! ♥
Popatrz, jak perfekcyjnie się niszczymy.

Wiem, że pamiętasz jak pierwszy raz jej odpalałeś skręta i jak mówili, że ten co ją będzie miał to szczęściarz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz